Kosmetyki do auta czyli szeroko rozumiana chemia samochodowa

[niko02]

Uwaga, bo po tym wewnątrz może Ci pozchodzić część tapicerki z rączek drzwi radia i tych, które są podatne na obdrapania przełącznik świateł itp.

[cheles]

Uwaga, bo po tym wewnątrz może Ci pozchodzić część tapicerki z rączek drzwi radia i tych, które są podatne na obdrapania przełącznik świateł itp.

Dzięki używam tego tylko do przetarcia nie czyszczenia - jeden "psik" na bawełnianą szmatkę i dobrze rozetrzeć.

[niko02]

Uważaj na te elementy pokryte, bo plak lubi to usuwać

[cheles]

W tym temacie pozwolę sobie zamieścić skany opisu z książeczki dotyczącej kosmetyków-chemii do auta. (Nie sprzedaję/nie ma nic z tego) oprócz chęci podzielenia się z Wami informacjami.

Zawsze możemy napisać do Mutiego naszego speca, ale przynajmniej podstawowa wiedza na temat kosmetyków się przyda każdemu z nas.










Mam nadzieję, że będzie pomocne.

[Piotr1979]

Z czystym sumieniem polecam:

Chromy Blue-b-gone od SmartWax.
Tworzywa sztuczne wewnątrz: Xtreme Cockpit - efekt matowy od Sonax.
Mycie felg: Bilberry Wheel Cleaner od ValetPro.
Pielęgncja nabłyszcznie opon: Endurance High Gloss od Meguiar's.

Nie polecam:
Voodoo Blend Leather od Surf City Garage - może i pomaga w konserwacji skóry, ale ten lekko kwaśny odorek jest fuj.
Preparat do plastików i elementów gumowych, efekt matowy od Sonax - ani to przyciemnia ani podkręca wygląd.

Lista powstała na podstawie własnych doświadczeń.

Pozdrawiam

ps. autorytetem od kosmetyki aut jest dla mnie Muti.

[cheles]

Biorąc za przykład auto Mutiego w piątek na wsi zabrałem się za karoserię mojego Turanka.
Umyłem samochód szamponem, spłukałem, nałożyłem środek do usuwania smoły tylko dolne partie karoserii i cały tył, poczekałem kilka minut i wytarłem.
Polecam ten środek, wystarczy przetrzeć i kropki po asfalcie, inne jak soki z drzew schodzą idealnie.
W międzyczasie użyłem środek do czyszczenia felg. Dla tych co mają alufelgi podobne do moich tzw szprychowe, polecam wąską szczotkę lub szmatę do czyszczenia.
Spłukałem i ponownie umyłem samochód szamponem. Wytarłem ręcznikiem z microfibrą, jeżeli macie Auchan gdzieś po drodze to w dziale moto jest do kupienia za jakieś 18 PLN.
Użyłem Paint renovator na cały lakier (środek do odnowienia lakieru) - uwaga szybko wysycha, mleczko o gęstej konsystencji, polecam nakładać małymi partami na lakier.
Ponownie umyłem samochód szamponem, następnie ponowne spłukanie i wytarcie microfibrą.
Po tym zabiegu użyłem super resin polish (pasta polerska), łatwo sie naklada i wyciera, konsystencja rozcieńczonego mleczka, jednak potrzebuje troche czasu, żeby dobrze wyschnać, spokojnie mozna nalozyc go na cale auto. Po tych zabiegach nałożyłem wosk.
Jeżeli plastiki się ubrudzą polecam środek do plastików Plak. Wystarczy psiknąć na sciereczkę i przetrzeć.
Całość została wykonana kosmetykami autoglym.

Efekt możecie ocenić:







P.S a po tych zabiegach, nie wierzyć pogodynce, która w piątek zapowiadała burze nad Wawą dopiero o 18.00, a wracałem o 16.00 w deszcz. Wieczorne spłukanie na myjce i efekt idealny.

Szyby: Po umyciu szyb płynem do szyb, jeszcze raz czysciłem pastą polerską do szyb. Idealnie likwiduje zaschnięte zacieki na szybie, zwykły płyn do szyb, tak sobie nie poradzi, ale to już w sobotę.

[Tomas]

Mnie też wczoraj wzięło na szorowanie. Ale tym razem nie Touranka a Micre. Umyłem i nałożyłem starą dobrą pastę TEMPO, efekt mnie zaskoczył. Co chwilę patrze na auto i nie wierzę, że tak może się błyszczeć

[cheles]

Mnie też wczoraj wzięło na szorowanie. Ale tym razem nie Touranka a Micre. Umyłem i nałożyłem starą dobrą pastę TEMPO, efekt mnie zaskoczył. Co chwilę patrze na auto i nie wierzę, że tak może się błyszczeć

Moja żona już zapowiada, że mnie przeprowadzi do garażu Fajnie, że RNS 510 ma DVD przynajmniej coś tam pooglądam

[Muti]

Tomas, umyj auto jakimś odtłuszczaczem,albo przetrzyj lakier jakimś alkoholem/benzyna ekstrakcyjna i super efekt tempo zniknie tak szybko jak powstał

Tempo rysuje i jest mega wypełniaczem

Poczytaj http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 82&start=0

[Tomas]

Muti zajrzałem na forum , ciekawe rzeczy ale za dużo tego dla mnie na początek, może z czasem ogarnę, a mógłbyś coś polecić początkującemu ?

[cheles]

Muti zajrzałem na forum , ciekawe rzeczy ale za dużo tego dla mnie na początek, może z czasem ogarnę, a mógłbyś coś polecić początkującemu ?

Tomas: Na forum przy okazji zlotu był temat o zamawianiu kosmetyków na zlot. Odszukaj i poczytaj. Co do początkującego Muti popraw mnie jak się mylę:

Na pewno dobry szampon, niezła gąbka, pasta oczyszająca i przygotowująca lakier pod woskowanie. I na pewno nie dla początkującego twardy wosk tylko w płynie. Polecam też ściereczki z microfibry. Muti ma rabat na kosmetyki więc taniej kupisz.
Moje zdanie jest takie, a mam porównanie pomiędzy kosmetykami powiedzmy z hipermarketu a droższymi zakupionymi w profesjonalnym sklepie jest taka, że na dłużej wystarczą i jakościowo są najlepsze chociaż cenowo oczywiście są droższe. Ale wolę zapłacić więcej i mieć dobry produkt, po użyciu którego widzę efekt swojej pracy oraz miniejszy wysiłek włożony.
A jak się wciągniesz to przecież jest tyle możliwości.

[rock4]

Panowie, potrzebuję pomocy. Przed zlotem w Borkach zajechałem na myjkę ręczną, samoobsługową by nie przyjechać w gości "brudasem". wszystko fajnie poszło (choć miałem w pewnych miejscach zastrzeżenia co do stanu po umyciu) ale jedna rzecz pozostała do teraz... a mianowicie na relingach pozostały jakieś dziwne zacieki które nie chcą zejść (od tego czasu kilkukrotnie myłem samochód różnymi szamponami z niższej półki, jak również psikałem środkami do felg).

Macie jakiś pomysł na te zacieki?



Na zdjęciu (nie najlepszej jakości - wiem) widać te zacieki najbardziej na klocki podtrzymującym reling i podążając wzrokiem w lewą stronę. Ostre, cienkie ślady (po prawej stronie zdjęcia) to rysy po belkach.

[aki]

próbowałeś jakieś pasty do aluminium? Np. SONAX-a lub jakiś droższy środek

[cheles]

Rock04 a zobaczy wyżej masz skan środków do czyszczania. Pasta do metali przeczytaj opis. Jeżeli nie pomoże to a niech będzie oddam Ci kasę za tę pastę, pod warunkiem, że prześliesz mi pastę i cena ma być rozsądna.
Sam używam tych środków nie wszystkich oczywiście ale pasta polerska do szyb jest idealna nie zostawia żadnych zacieków itp. Więc myślę, że mogę zaryzykować i polecić.

[rock4]

cheles, dzięki piękne za podsunięcie rozwiązania jednak mam jeszcze jedną prośbę, czy masz może jakiś link do sklepu w którym tą pastę można dostać? Przeszukałem allegro ale tam nic o tej nazwie nie znalazłem

Wczoraj wieczorem zacząłem szukać co może pomóc moim relingom i zaszedłem na kosmetykaaut.pl gdzie przypomniało mi się, że swego czasu oglądałem prace Muti'ego na srebrnym Touranie 1T2 gdzie odnawiał chromowany grill ( Muti - Touran 2007 ). Nawet ktoś z forowiczów w pierwszym poście zadał pytanie czym tak pięknie został odnowiony chrom na grilu, ale Muti odpowiedział trochę niezrozumiale dla mnie, cytuję: "... EF na zółtym padzie".

Prośba do Muti'ego o rozwinięcie tego skrótu i ewentualną pomoc w moim problemie.

Na stronie kosmetykaaut.pl znalazłem również jeden z tematów poświęcony pielęgnacji elementów chromowych w autach i najczęściej polecany specyfik do czyszczenia to AUTOSOL METAL POLISH, choć jeden z wypowiadających się w tym temacie z tym samym problemem (zacieki po zaschniętej aktywnej pianie) pisał że AUTOSOL nie pomógł. Niestety nie napisałem czy od roku poradził sobie z problemem, napisałem więc do niego maila - teraz czekam na odpowiedź.

p.s. cheles, myślałem że już na tyle znamy się z forum że nie zrobisz babola w moim nick'u