nieuzasadnione problemy z ciśnieniem w układzie chłodzenia

Czyli: chłodzenie, grzanie, termostat, chłodnice, webasto, nagrzewnica
Awatar użytkownika
Dodi
Władca postów
Posty: 3653
Rejestracja: pn maja 09, 2011 10:00
Auto:: Sharan 7N CFGB
Imię:: Paweł
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowań: 58 razy

Post autor: Dodi »

aawol pisze:Co do podejrzeń autorstwa bąbli to zastanawia mnie czemu kompresja nie paskudzi płynu? to wprawdzie mój pierwszy Tdi ale widziałem już wcześniej walnięte uszczelki i w każdym przypadku płyny się mieszały - albo olej w płynie albo płyn w oleju..... ostatecznie jeśli to coś delikatnego to przynajmniej zapach spalin w zbiorniczku a tu nic....
Rauko pisze:A ponieważ płyny są czyste - olej bez płynu i płyn bez oleju to bardziej mi pasuje, że to będzie chłodniczka, bo spalinami mi chyba delikatnie zalatuje ze zbiorniczka.
chłopaki, czy zawsze przy walnietej uszczelce muszą sie mieszac płyny? odpowiadam - nie zawsze... wystarczy, że uszczelkę Wam "wydmucha" na drodze od cylindra do "kanału chłodzenia" i wtedy własnie macie kompresje w układzie chłodzenia i wcale nie musi być tam olej... wszystko zalezy w jakim miejscu będzie przerwa w uszczelce... u mnie w passacie było dokladnie tak jak opisałem wyżej... miałem kompresje w układzie chłodzenia i "palił mi wodę" przez co jej ubywało... proste i logiczne...
Awatar użytkownika
Rauko
Expert
Posty: 1593
Rejestracja: sob lut 26, 2011 09:51
Auto:: 06.2006 2.0BMM DSG
Imię:: Marcin
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Rauko »

Dodi ja się z Tobą zgadzam, ale zacznę od sprawdzenia tańszego tematu :)
Do Niemiec przybyłem, zobaczyłem, sprowadziłem =>Szaraczek - z pomocą znajomego.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dodi
Władca postów
Posty: 3653
Rejestracja: pn maja 09, 2011 10:00
Auto:: Sharan 7N CFGB
Imię:: Paweł
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowań: 58 razy

Post autor: Dodi »

Rauko pisze:Dodi ja się z Tobą zgadzam, ale zacznę od sprawdzenia tańszego tematu :)
wiesz jak to jest... narobisz sie przy innych rzeczach a okaże się, że to nie było to...
Awatar użytkownika
Rauko
Expert
Posty: 1593
Rejestracja: sob lut 26, 2011 09:51
Auto:: 06.2006 2.0BMM DSG
Imię:: Marcin
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Rauko »

Pewnie tak, ale to nie będzie problem, a jak zacznę od wymiany uszczelki i się okaże, że to nie uszczelka, to już bym się lekko wkurzył :)
Ostatnio zmieniony śr mar 07, 2012 12:30 przez Rauko, łącznie zmieniany 1 raz.
Do Niemiec przybyłem, zobaczyłem, sprowadziłem =>Szaraczek - z pomocą znajomego.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dodi
Władca postów
Posty: 3653
Rejestracja: pn maja 09, 2011 10:00
Auto:: Sharan 7N CFGB
Imię:: Paweł
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowań: 58 razy

Post autor: Dodi »

Rauko pisze: a jak zacznę od wymiany uszczelki i się okaże, że nie to to już bym się lekko wkurzył :)
ok to idź swoim tropem :D
Awatar użytkownika
aawol
____________________
____________________
Posty: 941
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 10:53
Auto:: 1t 1,9 tdi,05, bkc, conce
Imię:: Andrzej
Lokalizacja: k-ów/ Iwanowice
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 126 razy

Post autor: aawol »

no to dopiero się porobiło przed wczorajszym wyjazdem założyłem mostek na wtyczce poziomu płynu tak żeby nie świeciła kontrolka pomimo braku połączenia z czujnikiem.
Przejechałem 220 km i ....ZAŚWIECIŁA!!!!!, zrobiłem jej reset poprzez wypięcie mostka i ponowne wpięcie - zgasła a po kolejnych ok 200 km znów świeciła.
W mojej ocenie to nie kwestia zbiorniczka, czujnika, ani poziomu płynu - to jest normalnie sytuacja której nie ogarniam...... Ktoś ma jakiekolwiek przypuszczenia bądź sugestie ???? czy zwyczajnie auto chce odpocząć po 200 km więc zaczyna mnie straszyć poziomem płynu
Awatar użytkownika
Turanek
Władca postów
Posty: 2736
Rejestracja: sob sie 28, 2010 23:55
Auto:: 2x5T1
Imię:: Marek
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowań: 111 razy

Post autor: Turanek »

I dlatego wydawało się mi to co najmniej dziwne, ta regularność.
Pozostają więc przewody, wtyczki i licznik.
Na początek odłącz masę aku na minutkę, może problem tkwi w liczniku.
Czy inne wskaźniki pokazują poprawne wartości, żadnych innych kontrolek? Część czujników i kontrolek podłączonych do licznika korzysta ze specjalnie separowanej masy, która tez wychodzi z samego licznika.
- poziom płynu chłodniczego
- poziom płynu spryskiwacza
- czujnik temperatury zewnętrznej
Następny krok to podłączenie alternatywnej masy - czyli dobrze byłoby wypiąć przewód masowy z wtyczki i tam podać masę przewodem z klemy aku. Względnie odłączyć wtyczkę, przedłużyć drugi przewód sygnałowy a masę z aku podać bezpośrednio na czujnik.
Specjalnie tak kombinuję, bo nie chcę łączyć bezpośrednio masy "czujników" z minusem aku. "Licznikowe" zasilanie (sygnał) i masa są specjalnie filtrowane.
Kolory przewodów:
Sygnałowy z licznika - liliowo-czerwony
Masa czujników - brązowo-biały

Jeśli trafiony byłby przewód sygnałowy to trzeba go zdublować na próbę. Tu już trochę roboty jest bo po pierwsze trzeba dostać się do licznika, po drugie przeciągnąć przewód z kabiny do zbiorniczka.

Jeśli to wszystko nie pomoże, to sprawa "zgęszcza się" wokół licznika. Być może w nim tkwi przyczyna, ale tu tylko chyba podmianka na próbę. Tego bez kogoś z wiedzą o kodowaniu licznika nie ruszysz.

PS. Skoro ci pomagam to w ramach wdzięczności prosiłbym o uzupełnienie rocznika auta w profilu - nie w tekście posta!!!
Pozdrawiam

Turanek
R-Line Obrazek
H-Line Obrazek
Awatar użytkownika
aawol
____________________
____________________
Posty: 941
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 10:53
Auto:: 1t 1,9 tdi,05, bkc, conce
Imię:: Andrzej
Lokalizacja: k-ów/ Iwanowice
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 126 razy

Post autor: aawol »

Robi się ciekawie, z elektryki to potrafię wymienić żarówkę...... dalej ani drgnie. Jeśli chodzi o pozostałe kontrolki, wskaźniki na tablicy to wszystko jest OK. Nic więcej się nie zaświeca w trakcie jazdy a po przekręceniu kluczyka jest normalny test kontrolek (nie kojarzę tylko kontrolki płynu spryskiwaczy bo zawsze mam dużo płynu - lubię czysto).
Dobrze że to nie uszczelka źle że brakuje mi wiedzy żeby się tym zająć.
Znajomy ma golfa IV - zaoferował pomoc w diagnostyce komputerowej ( ma program i kabel) myślicie że to coś pomoże?
Awatar użytkownika
niko02
Władca postów
Posty: 4501
Rejestracja: sob lip 16, 2011 15:00
Auto:: BKD 2004r. 207KM 470Nm
Imię:: Michał
Lokalizacja: Szadek/Łódź/Warszawa
Podziękował: 384 razy
Otrzymał podziękowań: 325 razy

Post autor: niko02 »

aawol pisze:Znajomy ma golfa IV - zaoferował pomoc w diagnostyce komputerowej ( ma program i kabel) myślicie że to coś pomoże?
Myślę, że to może pomoc coś wyjaśnić. Zobaczysz, jakie są błędy.
Touran by niko02Obrazek
ZWzPD :mrgreen:
Obrazek
Awatar użytkownika
Turanek
Władca postów
Posty: 2736
Rejestracja: sob sie 28, 2010 23:55
Auto:: 2x5T1
Imię:: Marek
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowań: 111 razy

Post autor: Turanek »

aawol pisze: (nie kojarzę tylko kontrolki płynu spryskiwaczy bo zawsze mam dużo płynu - lubię czysto).
Kontrolki są inicjowane zawsze, nawet jak masz płyn. Po prostu czujnik poziomu płynu spryskiwacza jest zawsze przy zenonach względnie pakiecie zimowym.
Pozdrawiam

Turanek
R-Line Obrazek
H-Line Obrazek
Awatar użytkownika
aawol
____________________
____________________
Posty: 941
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 10:53
Auto:: 1t 1,9 tdi,05, bkc, conce
Imię:: Andrzej
Lokalizacja: k-ów/ Iwanowice
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 126 razy

Post autor: aawol »

Zrobiłem odpięcie akumulatora , przez chwilę po podłączeniu ponownym świeciło ESP i wspomaganie kierownicy ale jak tylko przejechałem ok 20 m wszystko wróciło do normy, problem też wrócił.....
nic się nie zmieniło oprócz tego że częstotliwość świecenia to na chwilę obecną co ok. 100 km. Z planowanej diagnostyki na razie nici więc wracam się z pytaniem czy któryś z szacownych kolegów może wskazać miejsce w ok. Krakowa gdzie można zrobić diagnostykę lub też mechanika/elektryka godnego polecenia. Z jakimi kosztami muszę się liczyć (+/-).
Sytuacja daje mi w kość bo ostatnio dużo jeżdżę i robienie przerw co 100 km jest upierdliwe a odpuścić nie można bo jakby nagle okazało się że kontrolka mignęła w powodu rzeczywistej awarii to ..... :omatko: :omatko: :omatko:

[ Dodano: Czw Kwi 05, 2012 19:06 ]
po kolejnym zaświeceniu kontrolki już nie zgasła....... Na wszelkie sposoby ( odpinanie wtyczki, zdejmowanie klemy, odkręcanie zbiorniczka) próbowałem ją wygasić i nic. Doczytałem na forum golfa V że są takie objawy po zabrudzeniu elektrod - niby je skrobałem ale na wszelki wypadek zastosowałem demontaż i mycie zbiorniczka nitro-benzenem (propozycja naprawy z w/w forum) i po złożeniu i uzupełnieniu płynu jeździłem od południa - po zrobieniu ponad 200 km nic nie świeci!!!!!! A muszę przyznać że nitro uzupełniłem piaskiem kwarcowym ( takim do piaskarki)i wstrząsałem dobre 10 minut - po wylaniu tej mikstury elektrody z żółtych zrobiły się srebrne a i zbiorniczek wyraźnie pojaśniał. Oczywiście mega starannie usunąłem resztki płynu i piasek poprzez wielokrotne płukanie, suszenie i przedmuchiwanie zbiorniczka. Zobaczymy co będzie dalej ale mam cichutką nadzieję że dałem radę!
ODPOWIEDZ