Potrzebne narzędzia i materiały:
Nowy potencjometr (informacja o źródle dalej w tekście) - niekonieczny
Szczypce lub kombinerki
Klucz Torx 20 i 30
Klucz płaski 10
Płaski klucz 6, przyda się też nasadowa 6 z małą grzechotką
Klin do podważania plastyków
Alkohol izopropylowy, lub inny spirytus
Penseta, chusteczki jednorazowe
Latarka, czołówka, nawet mała latarka do trzymania w zębach.
Zaczynamy od odłączenia akumulatora – będzie odłączany schowek pasażera z wyłącznikiem poduszki pasażera.
Odkręcamy płaskim kluczem 10 klemę na minusie i zabezpieczamy przed możliwością ponownego złączenia- np. owijamy szmatką.
Jeśli radio i inne urządzenia wymagają odkodowania po takim zabiegu, przygotowujemy te kody.
Wyciągamy ozdobną listwę z nad schowka. Zaczynamy od prawej strony.
Jeśli zatrzaski dotąd nie były posmarowane dla lżejszego
wyjmowania w przyszłości – posmaruj je teraz.
Podważamy klinem lub płaskim śrubokrętem prawą osłonę szczytu.
Wyciągamy osłonę w głębi nóg pasażera przez oderwanie dalszego końca z zatrzasków na zewnątrz i wyciągnięcie do przodu. Smarujemy zatrzaski.
Wykręcamy płaskim śrubokrętem (lub nawet palcami) dwie plastykowe śruby trzymające piankową osłonę filtra kabinowego itp. I wyjmujemy ją.
Odkręcamy śruby trzymające schowek pasażera. Dwa wkręty wewnątrz. Trzy wkręty na zewnątrz na dolnej krawędzi.
Pozostaje jeszcze jeden wkręt z lewej strony. Żeby się do niego dostać należy odsunąć górną część konsoli środkowej - jak na zdjęciu wyżej. Bezpiecznie będzie wcześniej osłonę konsoli poodkręcać - opis niżej.
Żeby go bezpiecznie wykręcić bez ułamania części zakrywającej go górnej nakładki konsoli środkowej musimy ją częściowo uwolnić z wkrętów i cofnąć.
Zaczynamy od wyjęcia gumowego dywanika z „szufladki” pod popielniczką. Jeden wkręt na środku. Palec w otwór na środku i wyciągamy w górę . Odczepiamy wiązkę od ESP. We wnęce są dwa wkręty. Wkładając płasko dłoń w powstały otwór i podwijając palce
możemy wypchnąć w górę przednią krawędź ramki mieszka dźwigni biegów. Albo podważyć ją z góry klinem lub śrubokrętem.
Wywijamy w górę mieszek. Pod mieszkiem z tyłu jeden wkręt.
Wykręcamy popielniczkę.
Podważamy klinem od dołu trójkątną zasłonkę wokół zapalniczki. Otwieramy popielniczkę. W górnych narożnikach są dwa wkręty.
Wyciągamy poziomo do tyłu całą popielniczkę. Za nią jest jeszcze jeden wkręt. Popielniczkę możemy odłączyć od wiązki, ale nie musimy.
Tyle odkręcania wystarczy, żeby odchylić po skosie w lewo tę nadbudówkę konsoli dla wykręcenia schowanego wkręta schowka pasażera.
Żeby zupełnie wyjąc górną część konsoli musimy jeszcze odkręcić dwa wkręty na lewym „skrzydle” ukryte pod klapą schowka kierowcy.


Możemy teraz chwycić cały schowek i wyszarpnąć go z zatrzasków. Trzymają go jeszcze wiązki lampki (2), wyłącznika poduszki pasażera (3)
i gumowa rura chłodzenia schowka. Rurę (1) można albo zdjąć z plastikowego kominka, lub wyjąć kominek z zatrzasków ściany schowka. Dobrze jest odłączyć
drugi koniec i wyjąć całą. Ma długość ok. 30 cm.
Przed wyjęciem żółtej wtyczki wyłącznika poduszki powinniśmy się pozbyć ładunku z ciała (żeby poduszka nie wystrzeliła tak przez przypadek ) przez dotknięcie niepolakierowanego elementu nadwozia, np. ucha zamka drzwi.


Odkręcamy wkręt mocujący rurę nadmuchu na nogi. Drugi koniec zsuwa się łatwo z kwadratowego wylotu nagrzewnicy.


Powinniśmy odkręcić blok modułu komfortu. Zasłania część dźwigni. Jest zamocowany na jednej śrubie na Torx 30. i zatrzask w górnej części.
Bez odczepiania wtyczek odchylamy go w górę.


Teraz przyjdzie nam położyć się na plecach.
Silniczek do zdemontowania. Na dole żółta strzałka nr 1 to wylot chłodzenia schowka. Żółta strzałka nr 2 to ośka klapki. Żółta strzałka nr 3 to zatrzask do ściśnięcia, żeby odczepić dźwigienkę połączoną z silniczkiem. Dość twardy, palcami może nie ustąpić. Szczypce lub kombinerki potrzebne.
Odkręcamy 3 wkręty kluczem 6 – czerwone strzałki. Prawy jest bardzo blisko ścianki – odkręcimy go kluczem nasadowym o cienkiej ściance.. Odłączamy wtyczkę .
Teraz montujemy inny silniczek (nowy lub używany) i składamy wszystko w odwrotnej kolejności
lub przechodzimy do naprawy, która sprowadza się do wyczyszczenia potencjometru.
lub wymieniamy potencjometr na nowy.
Czyszczenie potencjometru

To jest uniwersalna baza wszystkich silniczków wykonawczych poruszających klapami w Touranie.
Widok od strony uniwersalnej ośki wyjściowej. W to białe gniazdko jest wciskane odpowiednie ramię tworząc w ten sposób różne silniczki sterujące.
Wciskamy dookoła wszystkie zatrzaski i rozpoławiamy obudowę. Bez obawy, nic nie wyskoczy ani nie wystrzeli.

Możemy wyjąć silniczek wyłuskując go z uchwytów. Na pewno będzie sprawny. Jednak pamiętajmy, żeby go włożyć tak samo, (bieguny) jak go wyjmowaliśmy,
bo przy pomyłce zniszczymy mechanizm po podpięciu wiązki. Sposób na to jest prosty – u mnie papierowa naklejka była na górze.

Podważamy tarczę potencjometru od strony przekładni – czerwone strzałki. Podważanie z przeciwnego końca może spowodować pogięcie nóżek.
Zmierzony opór całkowity ścieżki (zewnętrzne nóżki) wynosił ok 4,8 k ohm.

Po wyjęciu należy na wszelki wypadek zaznaczyć układ ślizgacza – białe kółko – względem zielonej obudowy.
I względem kółka zębatego, z którego go zdjęliśmy. Przekładni najlepiej w ogóle nie wyciągać – żeby nie poprzestawiać.
Gdybyśmy zapomnieli oznaczyć potencjometr – na zdjęciu wyżej - jest fabryczny znacznik. Powinien być skierowany w lewo,
mniej lub bardziej poziomo. Inaczej – w kierunku przeciwnym do pinów potencjometru. Tak ustawiony potencjometr był w moim przypadku.
W tym miejscu zamiast próbować wyczyścić-naprawić potencjometr (dalszy fragment tekstu) możemy wymienić go na nowy. Można go kupić na Alle jako "potencjometr silniczka klimy" za ok.16 zł/szt. + przesyłka lub ok. 80 zł/ 5 szt. + przesyłka. Lub np. na aliexpres za 18 zł/ komplet 5 szt. Przesyłka free. pl.aliexpress.com/item/32914896322.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.44545c0fxOqzJ9
dane z sierpnia 2019

Potencjometr jest w zasadzie nierozbieralny, ale… po ścięciu tej białej kryzy da się wypchnąć biały element z blaszanym ślizgaczem.

Staramy się nie ścinać za dużo i głęboko. Żeby część zachowała „chęć samotrzymania” się w zielonej obudowie.
I tak zamontujemy dystans dociskający na wszelki wypadek. Wacikiem nasączonym spirytusem lub alkoholem izopropylowym
czyścimy ścieżkę oporową ze starego smaru z zanieczyszczeniami. Czyścimy podobnie metalowy ślizgacz. Bardzo delikatnie bo blaszka jest krucha.
Możemy lekko podgiąć ślizgacz przedni i tylny po przeciwnej stronie. Trzypunktowy ślizga się po ścieżce oporowej a drugi po metalowym pierścieniu.
Po wyczyszczeniu w zasadzie nie widziałem głębszych kolein w masie oporowej. Zwykłe ślady ślizgania. Jeśli jednak będą głębokie rowy,nasze czyszczenie może nie przynieść rezultatu.
Należy wystrzegać się agresywnych rozpuszczalników do czyszczenia ścieżki – nitro, aceton itp.
Można ją uszkodzić, również tworzywo obudowy.

Wyczyszczenie mogłoby wystarczyć. Na wszelki wypadek zasikałem ścieżkę środkiem do potencjometrów- dla czystości i trochę poślizgu.
Zastosowałem Kontakt PR. Dobra będzie też zwykła oliwka.

Docisk – dystans wyciąłem z Depronu. Spieniony polistyren jakby styropian. Z powodu jego sprężystości i niechłonięcia smaru,
którym na wszelki wypadek posmarowałem go. Ale można równie dobrze wyciąć z jakiegoś innego sprężystego tworzywa o grubości ok. 2 mm

Dystans wklejamy w pokrywkę na kroplę smaru, nad potencjometrem. Obie połówki składamy sprawdzając uprzednio zrobione znaki i dociskamy do zaskoczenia zatrzasków.
Montujemy wszystko w odwrotnej kolejności.
Na końcu podłączamy akumulator.
Przeczytałem na forum Passatów poradę proponującą zamianę silniczków V158 i V159 z dwoma silniczkami od klap zamykania obiegu powietrza - G113 i V71. Pomysł polega na tym, że ta para pracuje z jednego skrajnego położenia od razu w drugie skrajne położenie. A para silniczków 158 i 159 we wszystkich pośrednich, w zależności od zastawów temperatury.
Z pewnością na jakiś czas to starczy, aż się zabrudzą w nowych miejscach. Nie zlikwiduje to chyba stukania. I na pewno nie można tego zrobić, jeśli już mamy
„zawieszony” silniczek, a właściwie zawieszony potencjometr.
Dziękuję za uwagę i POWODZENIA

edit: dodany manual w PDF-ie
manual V158
manual G113 i V71