Strona 1 z 1

Mycie silnika

: pt lut 03, 2012 22:48
autor: aki
Witam.

Nie jestem zwolennikiem mycia silników ale wciąż nurtuje mnie jakie macie odczucia (najczęściej przy kupnie samochodu) gdy otwieracie maskę a tu waszym oczom ujawnia się błyszczący silniczek.
Chciałbym poznać waszą opinię na ten temat czy warto myć silnik i jak się to ma do jego dalszego użytkowania itp, gdzie można wykonać w waszych okolicach taką usługę (oczywiście godną polecania) i jakie są koszta takiej usługi. Kto chce bo na pewno są tacy można napisać jakich kosmetyków używasz aby sam wyczyścić silnik.

: pt lut 03, 2012 23:28
autor: Marco_Polo
Witam

Mi mycie silnika kojarzy się z handlarzami samochodów co mają wszystkie auta poniżej 100tys km i bezwypadkowe. Naogladałem się takich silniczków troche jak szukałem aut. Moje zdanie jest takie, że silnik i wszystko pod maską powinno mieć ślady normalnej eksploatacji. Jeżeli myć to lakier no i czyścić wnętrze auta.

Pozdrawiam

: sob lut 04, 2012 00:18
autor: Rauko
Marco_Polo, to są legendy PRLu :) Oczywiście handlarze też to robią, ale czysty silniczek też daje radochę :) Zapytaj Mutiego :D

: sob lut 04, 2012 01:09
autor: hadzii123
Każda myjnia ręczna posiada w ofercie mycie silnika. Myć czy nie myć to kwestia gustu, ja lubię mieć czysty samochód i silnik. Jeśli jest jakiś przeciek to należy go usunąć / naprawić, a po naprawie umyć przynajmniej nie będzie waniało olejem w samochodzie. Jeśli chodzi o umyte silniki w komisach to już raczej norma a może i ukrycie jakiegoś problemu.

Mycie

: sob lut 04, 2012 01:27
autor: niko02
Ja każde mycie silnika dokumentuję zdjęciami i opisem, przy sprzedarzy nikt mi nie powie, że jestem handlarzem, a bedzie wiedział, że dbałem o auto.

: sob lut 04, 2012 07:49
autor: seba244
Wg mnie myć silnik to trzeba, ale pewnej osobie, co wie jak to zrobić.
Kolega w pasku miał same problemy przez mycie.., chyba ktoś mył myjką wysokociśnieniową?

A z drugiej strony, czysty silnik to podstawa..Trzeba pamiętać że to co masz na silniku to w pewnej ilości to wdychasz w środku...

Ja umyłem tylko raz i więcej razy już nie umyje, bo wg mnie po co?no chyba że ktoś chce mieć naprawdę czysty silnik :)

: sob lut 04, 2012 11:03
autor: borge
w ubieglym roku sam umylem silnik myjka wysokocisnieniowa
wczesniej zawinalem folia alternator, przeplywomierz, czujnik plynu chlodzacego
w trakcie akcji uzyty pedzel + jakies APC, zeby mycie bylo skuteczne
po myciu osuszony i na tworzywa nalozony 303 Aerospace Protectant
a na blachy Duragloss 921, po kilku miesiacach komora silnika nieco zakurzona
ale dalej w zadawalajacym stanie

pozdrawiam

: sob lut 04, 2012 11:05
autor: Muti
Ja lubię mieć czysty silnik i nawoskowane elementy lakietowane pod maską :mrgreen:

A myje oczywiście samemu.Dużo pędzelków,szczotek+stężony Bilt Hamber Surfex HD,zasłonięty aloternator i na lekko ciepłym silniku.I spłukiwanie karcherem na średnim ciśnieniu,a po bloku,kolektorze dolotowym-wysokim-Tak wygląda pierwsze mycie. :P

Teraz mycie to otwarcie maski,zasłonie alternatora,zlanie pianą z pianownicy tak jak całe auto i później płukanie.

Oczywiście po każdym myciu odpalam auto i się suszy-to jest dość ważne. ;)

: sob lut 04, 2012 16:34
autor: Dodi
bo myć to trzeba umieć i robić to z głową wtedy nic sie nie stanie... wiadomo, że "częste mycie skraca życie" :mrgreen: ale raz na jakis czas ja umyjesz to sie nic nie stanie... ważne żeby zachować zdrowy rozsądek... jest kilka zasad przy myciu silnika ale to już Muti wymienił... ja bym jeszcze dodał, żeby nie kierować dużego cisnienia na "elektrykę"... a mycie można sobie zrobić na każdej myjni... lub w domu jak ktoś ma warunki i sprzęt...