VW Touran Klub Polska

Witam.
Mam podobny przypadek z głośną pracą na zimnym silniku.Gdy trochę się nagrzeje wszystko ucicha.Oceńcie czy z logów coś wynikahttp://vaglog.rtnet.pl/pawelbaum_68765.html i http://vaglog.rtnet.pl/pawelbaum_68764.html

nie pasuje mi kanał 018, tam zawsze powinno byc 0, a widze że pojawia sie wartość 128... coś nie tak z pompkami...

jeżu pisze:

bulers pisze:jak wyglada wymaina dwumasu

Trzeba rozdzielić skrzynie od silnika A całą resztę to trzeba sobie "wyobrazić"

bulers pisze:na dwumas okazalo sie czekac musze okolo 2 tygodni

Skąd płynie? Części załatwiamy w tym samym lub na następny dzień. Podejrzewam,że oddali dwumas na reklamację i trzeba właśnie czekać na wynik "ekspertyzy".

tak to jest ekspertyza ,ale nie róbmy sobie jaj wynik musi być pozytywny dla mnie bo ich chyba rozniose...

bulers pisze:ale nie róbmy sobie jaj wynik musi być pozytywny dla mnie

żebyś sie nie zdziwił ale życze pozytywnego zakończenia sprawy...

Najwyżej się odwołasz , może do turbokamery ich

Dodi pisze:nie pasuje mi kanał 018, tam zawsze powinno byc 0, a widze że pojawia sie wartość 128... coś nie tak z pompkami...

Jeśli w tym momencie nacisnąłem na pedał gazu też musi być zero?

Co może być przyczyną że występuje na wszystkich wtryskach równocześnie?

[ Komentarz dodany przez: jeżu: Pią Sty 13, 2012 14:07 ]
Temat dotyczy dwumasu!!!
OK.

a ja dalej czekam nie polecam działania w kierunku "ekspertyza" ja już zadaleko zaszedłem więc czekam

pozdrawiam

[ Dodano: Czw Lut 16, 2012 10:56 ]
Sprawa się nie rozwiązała,po 3tygodniach bez samochodu warsztat dostał pismo,że czekać bedzie trzeba jeszcze 30dni!,pokazano mi ten dokument zawierający ową informacje,zwykły papier bez pieczątek jakiś bzdet.Zdecydowałem się więc na wymiane dwumasy na nową,warsztat wymienił to w pare godzin...zostawiłem u nich ponad 1000zł.Na dzień nastepny odpalam samochód i dalej słysze to samo...zgrzytanie po lewej stronie silnika....
Wróciłem do warsztatu opowiedziałem i pokazałem ponownie "nowe nagranie odgłosu...
To co uslyszałem to myslalem ze padne na kolana...padlo to z ust mechanika."a moze to skrzynia..."Tak zostawilem auto na 3 tyg i błędna diagnoza?...Podejrzewam,że nie sprawdzili nawet...

Pojechałem do warsztatu innego przekazalem wszystkie informacje,że dwumasa nowa sprzeglo ok..zdemontowali skrzynie dali do "specjalisty" ktory nic nie znalazl w skrzyni...
ze niby wszxystko jest ok...złozyl skrzynie.Skrzynie włozyli skasowali i dalej jezdze z problemem...
---------------------------------------------------------------------------------------------------
dziś dzwonie po uplywie miesiąca oczywiscie dwumasa dzis do nich wraca z pismem,że z powodu zlego eksploatowania dwumasa sie uszkodzila...po pol roku?

Czegos tu nie rozumiem...co powinienem zrobic.?wydalem tyle pieniedzy...



Chetnie podam nazwe tego warsztatu ale czy moge? chcialbym ustrzec ludzi z wroclawia przed tym warsztatem...

bulers pisze:z powodu zlego eksploatowania dwumasa sie uszkodzila...po pol roku?

Jakie to piękne! to prawie jak niedostosowanie prędkości do warunków

Określenie i interpretacja szeroka jak całe polskie prawo

Niech mi ktoś mądry wyjaśni jaka jest zła a jaka dobra eksploatacja?

PS: bulers - ja wiem jaka jest dobra eksploatacja........ nie odpalać samochodu

Jeśli w ciągu dwóch tygodni nie zostałeś poinformowany o tym,że reklamacja nie została uznana zgłoś sprawę do rzecznika praw konsumenta. Masz wygrane....

oczywiście czas start następuje po doręczeniu roszczenia o wymianę towary (nie termin wysłania,a termin doręczenia)

I musisz mieć to na piśmie...Nie jakiś telefon itp

ok dam znać jak się to dalej potoczyło.


hola hola mam dokument przyjecia reklamacji i termin jej zakonczenia czyli ponad 3 tygodnie.

miałem cos takiego i zobacz co bylo: http://www.youtube.com/watch?v=0gzwUSlwiK8

Ja tez coś takiego miałem i byłem zdziwiony z lewej strony jakby odchodziło za koła . Rozrząd kompletny (tarcza, docisk , łożysko wyciskowe z dźwignią i tuleją prowadzącą ) wymieniałem pułtora roku temu firmy LUK . Wiec poleciałem do sklepu czy jak to to czy przyjmą na gwarancje powiedzieli żebym wyciągnął i przyniósł im i oni rozpatrzał. Wiedz zadzwoniłem do salonu Mitsubishi do kolegi który to montował powiedział ze na pewno nie sprzęgło ani nic podobnego) Jedynie jak słychać metaliczny dźwięk ze mogła sprężynka wypaść z tarczy . Wiec pojechałem do servisu VW i nic już nie stukało i mechanik powiedział ze czasami od sprzęgła do skrzyni biegów jest jakaś tuleja która czasami może się nie łączyć i tak słychać ale jak sie przejedziesz już jest normalnie. I u mnie tak było stukało na postoju jak pojechałem i pojeździłem już nic nie było słychać. Co to może być ????