książkę serwisowa ma prowadzona do 2010 z wpisem 57923 km i wiem ze to male pocieszenie i tez moze byc sfałszowana ale trudno juz go mam , powinnam to wszystko przeczytac przed kupnem choc niewiem czy pomogloby to cos bo podobał mi sie okrutnie. jedyne co to był sprawdzony jakims kompem i wyszlo ze wszystko działa ale o co w tym chodzi to tez niewiem:) a tak wogóle to jestem pełna podziwu bo na tym forum to chyba jest wszystko co chciałoby sie wiedziec , jestem pod ogromnym wrazeniem:)
ewasobol pisze:książkę serwisowa ma prowadzona do 2010 z wpisem 57923 km i wiem ze to male pocieszenie i tez moze byc sfałszowana ale trudno juz go mam , powinnam to wszystko przeczytac przed kupnem choc niewiem czy pomogloby to cos bo podobał mi sie okrutnie. jedyne co to był sprawdzony jakims kompem i wyszlo ze wszystko działa ale o co w tym chodzi to tez niewiem:) a tak wogóle to jestem pełna podziwu bo na tym forum to chyba jest wszystko co chciałoby sie wiedziec , jestem pod ogromnym wrazeniem:)
ewasobol pisze:a propo opatrzności mam nadzieje ze czuwała tez przy zakupie touranka, bo tak czytam i czytam te forum i dostaje coraz większych , bo poniewaz;) - dopiero przeczytalam ze broń boziu niemca w umowie a ja jego tam mam gdyz podobno jak na firme kupuje i z firmy to sie nie oplaca wiec pewnie mnie ołgali a ze napalona byłam (starałam sie to ukryc ale raczej z miernym skutkiem) to pewnie zle zrobiłam. nie sprawdziłam tez przebiegu w serwisie wiec moze to niejest 75 tys tylko 175 . fakt ze juz mialam auto z przebiegiem 190 tys i wiem jak to wyglada a ten jest czysciutki, nie poniszczony w srodku, siedzenia nie wytarte itd, taki wyglad na malo uzywany i zapach taki jak w innym aucie ktore mialam z przebiegiem 25 tys. Tak sie pocieszam ze jest jak jest na załaczonym obrazku ale troche sie zmartwilam czytajac to wszystko. pozniej napisze jeszcze co nieco ale wiem ze jak za duzo to czytac sie nie chce, zdjecia wnetrza beda jak znajde chwile bo ciagle praca
radze Ci, że jak juz go masz ( mam na mysli Tourana ) nie nie zaprzątaj sobie mysli takimi rzeczami... bedziesz poprostu zdrowsza i mniej zestresowana jak to sie mówi - "kijem Wisły nie zawrócisz"...