Ja również dołączam się do kolegów, którzy muszą pogratulować modyfikacji.
Ja sam będę szedł w Twoją stronę z modami i na pewno dużo z pokazanych przeróbek zagości i w moim autku. Dzięki za zdjęcia.
Mam tylko jedne pytanie: czy te chromowe ramki w ramce ze środkowymi nawiewami z przodu to są w jakiś rowkach.
Wiem że pochodzą z najnowszego Tourana, ale nie podoba mi się czarna konsola i bym same ramki przeszczepił do rami z polifta (czytaj kolor srebrny).
Jestem ciekawy czy ta chromowa ramka jest montowana w jakimś specjalnie przyszykowanym rowku czy może po prostu przyklejona.
Autko super.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa
Ostatnio zmieniony śr sie 08, 2012 15:05 przez Tomasz_W-wa, łącznie zmieniany 1 raz.
Chłopaki co do anteny macie 100 procent racji,ale wczesniej miałem "presidenta" 170 cm z magnesem i trzeba było ja zawsze sciagac przy wjezdzie na parking podziemny,do garazu itp.druga sprawa pod magnesem zaczęły sie robic purchle wiec gosciu który zajmuje sie nacodzień tylko cb doradził mi taką antenę i to mocowanie.antena ma prawie parametry tej 170cm.A co do kratek nawiewu Tomku to niestety nieda sie sciagnąc tych chromowanych ramek.Poliwtowe sa ładniejsze
Dziekuje chłopaki za miła ocene .Pozdrawiam
Napewno to nie koniec.Mysle o liczniku kolorowym z polskim menu tak jak zrobił seba z limanowej ,bo tak naprawde to czlowiek który ma samochód ja prom kosmiczny ----nasa moze mu pozazdroscic.czego on ta niema.Mysle jeszcze nad swiatełkami do jazdy dziennej [takich co nikt na forum niema]Tez zaczołem zabawe z zawieszeniem i hamulcami.
pod kazda antena masz standardowo gume + dodatkowo mozna naklejke, ja mam od 6 lat anteny (rozne) i w roznych autkach nigdy nie bylo problemu (owszem na samym turanie nie sprawdzalem 150cm ale na innych u znajomych bezproblemowo, a nie sadze aby touran mial cienki dach
Atari a jaka srednica magnesu te anteny dysponowały.Az sprawdze z ciekawosci i moze nawet nagram filmik co i jak sie dzieje.Dach nieruszał sie po 5 cm tylko ruchy widoczne okiem czyli kilka-kilkanascie mm,co powodowało strach uszkodzenia dachu.Wiec zeby uniknac ciagłego szarpania sie z antena i magnesem zaczołem ja tylko odkrecac.Efekt koncowy jak wspomniałem wczesniej bombelki powietrza pod lakierem.A co do naklejek to powiem szczeze ze niewiedzialem ze takie sa.Napewno bym je zastosował.Wiec jak to nasze przysłowie mówi KAZDY POLAK MODRY PO SZKODZIE.Wiez mi jak bym wczesniej wiedział wczesniej o tej naklejce to napewno by niebyło tej małej anteny.POZDRAWIAM