
Niemal prawie rok temu kupiłem tourana 1.9 tdi (2004) i wszystko z nim było w porządku do tegorocznych wakacji. Stojąc na działce przestał palić. Sytuacja podobna co w ciężko pali na zimnym silniku. Oddałem go do mechanika i ten wymienił wtryski na inne, z tego samego modelu, o wiele mniejszym przebiegu. Zaczął palić normalnie ale brakowało mu mocy (nie znam się na samochodach ale nawet ja mogłem stwierdzić, że turbina się nie włącza) a jego średnie spalanie min. 7,5l/100 (wcześniej 6,1l w trasie to norma ) a przy np. wyprzedzaniu lub wjeździe pod górę chwilowe dochodziło do 27l/100. Została przeczyszczona turbina bo niby jakaś klapka się zapychała ale nadal to nie jest to. Dodam, że po zatankowaniu do pełna wcześniej wyświetlało na 1080 km teraz na 800. Pytam już tutaj bo sam widzę, że w warsztatach nie wiedzą co robić, więc robią cokolwiek, a mnie to kosztuje

Za wszelką pomoc dziękuję.